Świat wyszedł z ręki Boga. Jednak obecny wszechobecny pośpiech nie sprzyja refleksji i kontemplacji jego piękna. A to jest konieczne by nie stać się „szaloną lokomotywą” pędzącą nie wiadomo dokąd. Na wyciągnięcie ręki :”Szumią łany zbóż, gra wiatr na jeziorze, śpiewa ptak radośnie Bogu co go stworzył…” Urlop to czas aby podnieść głowę w górę i zachwycić się cudem przyrody, pięknem naszych tradycji narodowych, krajobrazem, którym przemierzamy, drugim człowiekiem obok nas. Zatrzymaj się na chwilę i…pomyśl po co żyjesz. Jezus zachęca:” Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”.